Chcecie spróbować świeżych owoców morza? Nie ma lepszego miejsca niż La Paradeta!
Owoce morza, świeżo dostarczane każdego wieczora do restauracji, ułożone są na kostkach lodu. Wybieramy te, na które mamy ochotę i zlecamy personelowi jak ma je przygotować.
Sposób w jaki to robią jeść dość nietypowy – kucharka zwija gazetę i w nią wrzuca nasze zamówienie. Na początku można się wystraszyć, że tak zostanie nam ono podane… ale nie bójmy się: jedzenie dopiero trafi do przyrządzenia. Sposobów jest kilka – smażone (a la plancha) z dodatkiem masła, czosnku i ziół lub podawane w różnych sosach (salsach). Ceny nie są najniższe, ale wyrównuje to jakość podawanego jedzenia. Serwują NAPRWADĘ świeże i pyszne owoce morza. Zdecydowanie miejsce, które należy odwiedzić będąc w Barcelonie!
Godziny otwarcia:
Od wtorku do czwartku: 20:00 – 23:30
Piątki: 20:00 – 24:00
Soboty: 13:00 – 16:00 i 20:00 – 24:00
Niedziele: 13:00 – 16:00
W poniedziałki restauracja jest zamknięta, ze względu na brak połowów
Adresy restauracji:
La Paradeta Sants: Calle Riego 27
La Paradeta Born: Calle Comercial 7
La Paradeta Meridiana: Carrer del Pacífic 74
La Paradeta Sagrada Família: Passatge de Simó 18
La Paradeta Sitges: Carrer de Sant Pere 24-26
Wygląda świetnie, to z cenami w jakim przedziale należy się liczyć?
Oczywiście wszystko zależy od tego co się wybierze, od wagi itd. Powiedziałabym, że za około 20 Euro za osobę można się najeść.
a ja proponuję największy wypas jaki kiedykolwiek miałem okazję poczuć (za odpowiednio wysoką cenę !)
Chodzi o restaurację Botafumeiro (www.botafumeiro.es).
W skrócie: jest to ponoć najlepsza restauracja w Barcelonie jeśli chodzi o owoce morza. Od początku do końca najwyższa jakość. Wybieram się z żoną do Barcelony z okazji 10 rocznicy ślubu i jednym z punktów programu będzie właśnie Botafumeiro.
p.s. bez 100 EUR nie ma czego tam szukać raczej, ale moim zdaniem warto, dużo podróżuję po świecie (Azja, bliski wschód, USA), ale takich krewetek nie jadłem nawet w The Atlantis Hotel w Dubaiu…
To byl ODLOT w 6 osob bylismy atrakcja tej restauracji akurat lokal blizko sagrady podejscie byly 3 bo wizualnie raczej masakra ale jak homar sie ruszyl przemowila nasza ciekawosc.zamawialismy jak wariaci.
Polecam nie patrzcie na wystroj restauracji a na to co lezy na lodzie i patrzy na was.pychota.
Witam ! To nasz 1 post na Waszej stronie w zwiazku z tym : Wielkie Dzieki za wysilek wlozony w jej stworzenie. Wlasnie wrocilismy ( 2h temu 😉 ). 4 raz moj, 1 raz kobietki w BCN. Przez te 3 poprzednie wyjazdy zwiedzalem bcn raczej metoda chybil trafil, tym razem chcialem choc troszke sie przygotowac tak zeby niewiasta byla zadowolona ( wiecej zabytkow, mniej piwa itp … 😉 ) w ten sposob trafilem na Wasza strone i to byl strzal w 10 ! Pisze to celowo pod art. dotyczacym tej knajpy – BO JEST REWELACYJNA, pewnie sa jeszcze lepsze lub prownywalne – ale gdyby nie Wy, nigdy bysmy tam nie trafili a to byla by strata 🙂 konkretnie bylismy w lokalu przy Born – calle comercial 7. Maly hint dla tych ktorzy beda szukac: udajcie sie w okolice knajpy-ulicy, wlaczcie na chwilke transmisje danych w roamingu jesli macie smartfona i na google maps wpiszcie adres, nie zezre duzo transferu(kasy) a oszczedzi czasu :). Kolejny hint – knajpa jest otwarta 2x na dobe 13-16 i 20-23 ( w weekend 24 ), pierwsze podejscie na 20 w piatek – bylismy o 20.30, kolejka na ulicy na 30 minut minimum stania – odposcilismy, poszlismy w sobote na 13. O 12.45 bylismy 4 w kolejce, o 13 kolejka miala ze 20m dlugosci, ludzie stali w pelnym sloncu czekajac na otwarcie… w srodku – mniejwiecej jak na zdjeciu – mala lada podchodzisz, pokazujesz co chcesz – dobrze zapytac jak to przyzadzaja – bo sa opcje do wyboru np gotowane/smazone, w sosie i bez itp itd. cenowo wyglada to tak : przecietnie: 16-20 eur. za kg ( krewetki, malze, mule, kalmary itp – drobiazgi ), 20-40 ( kraby, kawalki tunczyka itp – powiedzmy bardziej ekskluzywne – wieksze itp ) choc kraby to chyba na sztuki bo widzialem promocje 2szt krabow za 34? eur. ale ogolnie cenowo da sie zniesc : nasz posilek testowy ( kobietka 1 raz owoce morza jadla i dzieki jeszcze raz za pomysl na ta knajpe – bo zjadla bez wybrzydzania i o ile kalmary do momentu podania wydawaly sie jej obrzydliwe – to zjadala dzwonki w takim tempie ze ledwo sam sprobowalem 😀 ) , nasz posilek : malze w sosie pomidorowym ( wybrana opcja – ta sama cena) jakies 12 szt + 4 krewetki – te duze smazone z sosem czosnkowym ( znaczy oliwa czosnek i ziola – nie to co u nas jest sosem czosnkowym do pizzy … ) + kalmar ( kopiasty talerz dzwonek w delikatnej panierce – rewelka – nie kapiace starym tluszczem tylko mmmmmm ) + salatka ( wielki talerz salat, oliwek pomidorkow, oliwek, orzechow wloskich itp ) + male piwko + cola,, 2 buleczki – takie mini bagietki – satarczy 1 na glowe, razem jakies 18-20 eur. wiec porownywalnie do fastfooda na ulicy ( tzn okolo 10 eur na glowe z napojem ) Wszystko jest swierze, patrzy na ciebie i macha czulkami !!! 😀 I widac ze to jest miejsce ktore lokalsi rowniez znaja i doceniaja ( duzo hiszpanow przychodzacych np z goscmi z rodziny itp ) Jak owoce morza w bcn to tylko w La Paredeta ! Aha i gwoli scislosci – nie jest to eksluzywna knajpa z kelnerami itp – raczej cos jak multifood, ale jak dla mnie to nawet lepiej 🙂 wszystkim znajomym to bede polecal ! 🙂
BTW : testowalismy tez burgerownie KIOSKO – rowniez rewelacja – bez kombinowania poprosilem pania o to co najczesciej schodzi i dostalismy REWELACYJNE BURGERY sosy sa super ( 3 butelki, jeden ostry drugi eee dziwny a trzeci – pseudo keczup – ale wszystkie dobre ) i jak ktos sie martwi jak jesc takiego wielkiegfo burgera – zeby sie nie rozwalil – to jest tam taki patent ze do zamowienia dostaje sie papierowa eee”czapeczke” sklada sie ja w jakby „papierek do hamurgera” w to wsadza sie bule i mozna zajadac – nic sie nie rozwali nie wypadnie itp, burgery super ! ceny – za 2 burgery + 2 cole i 1 fryty okolo 20 eur.
bar tapas – can eusebio :klimat super, ceny jeszcze lepsze – tapas – jak wszedzie – ale skoro jakosc jak wszedzie – to po co przeplacac na rambli skoro rzut beretem – 2-3 stacje od metra liceu ( po drodze np na mt juice )mozna zjezc tapas i poczuc klimat lokalnej mordowni 🙂 tylko 1 uwaga – nie zamawiajcie tam drinkow ( mojito i pinacolada – tragedia w 7 aktach ) poprostu una cervesa porfavor za 1 euro i juz 🙂 jeszcze raz dziekujemy za wysilek wlozony w stworzenie tej strony, zaufalismy waszym doswiadczeniom i nie zawiedlismy sie, dzieki temu niecale 4 dni w bcn ( tani ryianair z wroclawia ) wypelniony byl w 100% pozytywnymi odczuciami ! Gracias !
super! cieszymy się, że nie zawiedliśmy i dziękujemy za obszerną relację 🙂
La Paradetta to coś dla miłośników owoców morza. Ja je uwielbiam i mogłabym jeść codziennie. Podpatrzyłam jak można przygotować niektóre owoce morza,których do tej pory bałam się kupić w sklepie czy na targu. Jedzenie świeże, pyszne . Ciut egzotyczna atmosfera miejsca -rodem z barów mlecznych ,ale warto poczekać nawet 30 min w kolejce i raczyć się tymi smakowitościami
Polecamy……. warto poczekać i zapłacić.
Ceny no cóż …..to nie jest bar mleczny więc nie oczekujcie 10 euro. My za 2 osoby zapłaciliśmy 66E (napiwek wliczony w rachunku)z zupą i piwem.
Polecam spróbować nawet małe porcje, po troszkę.
Ceny:
Kalmary ok 4E za sztukę
Zupa 4.50 pyszna
Navajas 5 szt.( Naszym zdaniem nie warto mimo że polecają)
Małe ośmiornice ok. 5 za garść bardzo dobre
Gambas ok.8 za 2
Macki ośmiornicy 9.9 szt. Pychotka
Witam,
Właśnie wróciłam z Barcelony i bardzo dziękuję za La Paradetę!!! Dzięki tej informacji- między innymi- pobyt ( po raz drugi) był bardzo udany!!!! Mieszkaliśmy w El Born na Canvis Vells, więc mieliśmy bardzo blisko:). W sobotę była kolejka dosyć duża …i wpadliśmy na pomysł wzięcia jedzenia na wynos- oczywiście już bez kolejki:). Nie było z tym problemu, i z pudełeczek jedliśmy sobie na ławce popijając winem i cavą. Jeszcze raz serdeczne dzięki za info. Aha, do miejsca z cavą też mieliśmy bardzo blisko i muszę dodać, że przeżycie niepowtarzalne….Zastanawiam się tylko, bo spotkaliśmy tam tłum z całego świata…..staliśmy na jednej nodze…..skoro nie ma tego miejsca w żadnym przewodniku…czy to jest magia internetu:)?
pzdr
Dorota
Owoce I klasa, potwierdzali to mieszkancy barcelony w kolejce i pytali skąd znamy to miejsce 🙂 Trzeba miec co najmniej 20 E na osobe jak chce sie powybierac;)